Chyba już każdy przyzwyczaił się do tego, że po każdych intensywniejszych opadach możliwość przejazdu niektórymi ulicami sięga poziomu niemożliwości. Tak było i dziś po wieczornej burzy z obfitymi opadami deszczu.
Do dróg, którymi przejechać się nie dało, tradycyjnie dodajemy ul. Piłsudskiego, której wjazd został zablokowany przez patrol Policji. Po wielomilionowych remontach miało być lepiej, niestety nie jest i nie będzie, przynajmniej do kolejnego remontu. Jezioro zrobiło się również pod wiaduktem przy skrzyżowaniu Wrocławska/Kolejowa – odważniejsi przejeżdżali, reszta zmieniała trasę. Woda dała o sobie również znać na skrzyżowaniu Matejki/Katowicka, gdzie było jej prawie po kolana.
Z dzisiejszej, jak i poprzednich sytuacji nasuwa się jeden fakt: niektóre miejsca w Bytomiu potrzebują natychmiastowego remontu kanalizacji. Ale raczej tego się szybko nie doczekamy.
A dla przypomnienia wideo z maja 2010: