Po pół godzinnym opóźnieniu wynikającym z interwencji straży pożarnej w klubie na bytomskim Rynku, rozpoczęło się przedstawienie plenerowe Faust Teatru A PART (z Katowic) w reżyserii Marcina Hericha, kolejne w ramach 14. Międzynarodowego Festiwalu TEATROMANIA 2012.
Teatr A PART to organizacja teatralna, która rozwija niektóre motywy artystyczne i organizacyjne Teatru Cogitatur (nieistniejącego już), powstała w roku 2004 w Katowicach. Ich projekty krążą wokół form niewerbalnych, narracji wizualnej, metafory i symbolu.
Spektakl, mimo jednoznacznego tytułu, nie był jedną z adaptacji najwybitniejszego dzieła Johanna Wolfganga Goethego. Historia Fausta jest jedynie jakby odnośnikiem, całe przedstawienie natomiast porusza tematykę związaną z ludzkim istnieniem i wszelkimi jego aspektami, czyli między innymi tajemnicami życia, jego trudami, towarzyszącymi emocjami, popędami… Aktorzy, wśród których główną rolę (postać kobiety) grała Monika Wachowicz, bardzo wyraziście akcentowali wszelkie emocje i gesty.
Czego właściwie byliśmy świadkami? Trudno określić. Było wiele nagości, można nawet rzec, że za dużo. Były również efekty pirotechniczne, kilka machin, sporo rekwizytów, szczudła… Gra aktorska wyuczona jakby w starym teatrze, mało nowatorskich metod, co jednak nie było minusem.
Za wady można wziąć zbyt widoczne przygotowania do realizacji każdej sceny, w szczególności scen z ogniem, i wszechobecną nagość, za bardzo odwracającą uwagę od samego spektaklu. Poza tym przedstawienie ciekawe ze względu na ujęcie problemu i symboliczny, metaforyczny sposób prezentacji tematu.
fot. Wojciech Bryński